Zazwyczaj przeciętny zjadacz chleba dysponuje rowerem z ramą stalową lub aluminiową. Pomijając różne warianty owych materiałów mamy jeszcze oczywiście ramy i elementy wykonane z tytanu i karbonu. Niestety są to ciągle materiały bardzo drogie i w praktyce niedostępne dla szerszego grona odbiorców. Ale czy te cztery materiały to wszystko co ówczesna technika ma nam do zaoferowania. Otóż nie, bo jest jeszcze... drewno. Parę razy już widziałem różne drewniane wynalazki (łącznie z drewnianym łańcuchem), ale bardziej przypominały one jakiś koszmar stolarza niż funkcjonalne rozwiązania. Tymczasem dzisiaj natrafiłem na projekt, który urzeka minimalizmem i wygląda nawet na zdolny do jazdy.
Nie ma się co oszukiwać - to tylko ciekawostka, ale trzeba orzyznać, że ma swój urok ; ). Ciekawe jak prezentuje się kwestia wytrzymałości i trwałości. W razie czego zawsze można go użyć do rozpalania w kominku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz