środa, 19 września 2012

Nowe prawo rowerowe: przejazdy na pasach

          Prawodawca nie śpi i uszczęśliwia nas coraz bardziej. Tym razem na tapetę wzięto kwestie poruszania się rowerzysty po pasach. Przypominając, do tej pory rowerzyście wolno było przejechać po pasach jeśli miał do dyspozycji sygnalizację świetlną dla rowerzystów oraz odpowiednio wydzielone miejsce (np. przejazd rowerowy przy ścieżce rowerowej). Jeśli takiego przejazdu nie miał to musiał grzecznie zejść ze swojej maszyny i przeprowadzić ją po pasach.

          Aktualnie pierwsze udogodnienie... ma zostać skasowane. Zgodnie z nowym prawem będziemy zawsze musieli zatrzymać się przed przejściem, nawet jeśli będziemy mieli zielone światło. Podyktowane jest to jak zwykle troską o nasze bezpieczeństwo - w ten sposób mamy uzyskać czas, by się upewnić czy na przejazd nie wjedzie nam samochód. Wzruszające, jak bardzo ustawodawca troszczy się o nasz los. Szkoda tylko, że zamiast takich wątpliwych przepisów nie egzekwujetych już obowiązujących - np. o obowiązku zatrzymania się kierowców na zielonej strzałce. Ale o tym może innym razem, bo zagadnienie moim zdaniem jest dosyć ważne i ciekawe.

Zmiany te są moim zdaniem z kategorii: "i tak zostaną olane ale jak coś się komuś stanie to mu wtedy powiemy, że to jego wina bo się nie zatrzymał i przysolimy jeszczę karę". I tą miłą refleksją zakończę moje rozmyślania na ten temat.

Pełny zapis proponowanych zmian tutaj: KLIK
Przy okazji warto zapoznać się z naszymi prawami i obowiązkami ujętymi w pigułce: KLIK

O  powyższych niuansach będę pisał jeszcze szczegółowo, ale to za jakiś czas :).

1 komentarz: